Wisła Szczucin
Olimpia Wojnicz - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Olimpia by myśleć o awansie do IV ligi, nie może przegrać z Wisłą.


Olimpia

Wisła

6.06.2012 (środa),
godz. 18.00, Wojnicz
2:0 (1:0)

Bramki:
1-0 Konrad Sznajder 11
2-0 Łukasz Kusion 85

Sędziował: Łukasz Kozioł (Tarnów)
Czerwona kartka: Czaplak (Wisła, 88 min - druga żółta)
Żółte kartki: Nowak - Czaplak dwie, Będkowski, Rusek, Wołoszyn
Widzów: 50

Olimpia: Kacper Zapała - Szymon Biernacki, Konrad Fryś, Mateusz Lądwik, Mateusz Kuboń - Konrad Sznajder, Jacek Malisz, Łukasz Kusion, Konrad Migoń (85 Hubert Migoń), Daniel Sikorski (55 Mateusz Nowak) - Patryk Marciniec.
Trener: Jacek Ćwik

Wisła: Tomasz Kmieć - Patryk Kuta, Jarosław Będkowski, Piotr Lechowicz, Kamil Furgał (50 Łukasz Giza) - Tomasz Urban (50 Konrad Wołoszyn), Stanisław Dernoga, Jakub Nytko, Mateusz Łabuz - Marek Trójniak (50 Dawid Czaplak), Szczepan Kołton (50 Patryk Rusek).
Trener: Jerzy Smaś.


Komentarz

W przedostatniej kolejce zmagań w okręgówce Wisła Szczucin zagrała z wiceliderem - Olimpią Wojnicz, która żeby myśleć o IV lidze nie mogła tego meczu przegrać. Tak też się stało i ekipa z Wojnicza jest już jedną nogą w wyższej klasie rozgrywkowej. Ci jednak, którzy myślą, że Wisła ten mecz odpuściła są w dużym błędzie. Wynik wcale nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. To my zdecydowanie przeważaliśmy i niemal cały czas byliśmy przy piłce, jednak nie udało się skarcić rywala, któremu już tylko punkt brakuje do wymarzonej IV ligi.

Kompletnie nie było widać różnicy, jaką dzieli obydwie drużyny. Czyli różnicy pomiędzy zespołem walczącym o awans, a drużyną ze środka tabeli. Przez większą część czasu to Wisła "prowadziła grę", często-gęsto zamykając rywala na jego własnej połowie. Mimo to, do siatki trafiał tylko gospodarz, który z nielicznych swoich sytuacji potrafił wykorzystać dwie. Jedną już na początku spotkania, co dało im nie wątpliwie komfort w grze. Od tego momentu to Wisła przejęła inicjatywę na boisku. Najlepsze akcje to te, w których Marek Trójniak główką trafił w poprzeczkę oraz ta, w której w ostatniej chwili zablokowano strzał Mateusza Łabuza. Jednak dobrej gry nie potrafiliśmy przełożyć na gole. Olimpia wcale nie zachwycała, jednak nie ona była najsłabsza w tym spotkaniu, lecz... sędziowie. Należał się nam chociaż jeden rzut karny, ale sędziemu było to chyba nie pomyśli. Na dodatek wykartkował naszą drużynę, a najbardziej Dawida Czaplaka, który w końcówce meczu za drugą żółtą musiał opuścić boisku. W ostatnim fragmencie meczu "odsłoniliśmy się", co wykorzystała Olimpia, która po kontrze ustaliła wynik spotkania na 2:0.

Mikołaj Strycharz

Relacja z Dziennika Polskiego:

Piłkarze Olimpii Wojnicz są na dobrej drodze do wywalczenia awansu. W spotkaniu z Wisłą Szczucin zainkasowali trzy punkty i wciąż mają dwupunktową przewagę nad trzecim w tabeli Polanem Żabno.

Zdobycie kompletu punktów nie przyszło jednak gospodarzom łatwo, bowiem piłkarze ze Szczucina grali bardzo ambitnie. Mimo to wojniczanie stosunkowo szybko wyszli na prowadzenie. W 11 min ładną akcję przeprowadził Kusion i zakończył ją strzałem na bramkę. Bramkarz Wisły odbił piłkę, lecz wobec dobitki Sznajdera z najbliższej odległości był już bezradny. Choć Olimpii grało się ciężko, jednak w koncówce meczu zwycięstwo przypieczętowała drugą bramką, autorem której był znakomicie grający w tym spotkaniu Kusion. (Marcin Foltyn)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.