Wisła Szczucin
Rylovia Rylowa - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Wisła do Rylowa jedzie po trzy punkty.


Rylovia

Wisła

2.05.2012 (środa),
godz. 17.00, Rylowa
2:4 (2:2)

Bramki:
0-1 Konrad Wołoszyn 9
0-2 Kamil Żuchowicz 14
1-2 Dawid Gofron 15
2-2 Damian Cieśla 30
2-3 Dawid Dynak 63
2-4 Konrad Wołoszyn 80

Rylovia: Grzegorz Cira (60 Radosław Boraca) - Dominik Mordarski, Norbert Skalski (70 Bienek), Józef Stachowicz, Damian Mika - Damian Cieśla, Dawid Piątek (65 Tomasz Piątek), Szczepan Gofron, Dariusz Caban - Tomasz Pawula, Dawid Gofron.
Trener: Piotr Stawarz.

Wisła: Wojciech Kubat - Kamil Bednarz, Karol Łuszcz, Kamil Dynak, Sylwester Wójcik - Stanisław Dernoga, Dawid Czaplak, Dawid Dynak, Konrad Wołoszyn - Kamil Żuchowicz, Łukasz Łabuz.
Trener: Jarosław Będkowski.

Zagrali jeszcze: Michał Furgał (od 60 min), Dawid Dubajka (od 75 min), Jakub Młodziński (od 77 min) oraz Krystian Soja (od 82 min).


Komentarz

Juniorzy Wisły w Rylowie już po kwadransie gry prowadzili 0:2. Jednak ambitnie walczący zespół gospodarzy jeszcze przed przerwą zdołał doprowadzić do remisu. Na szczęście w drugiej odsłonie meczu Wisła ponownie wykorzystała niefrasobliwość defensywy miejscowych i wyszła na dwubramkowe prowadzenie, którego już nie oddała. Tym samym nasz zespół po 19 kolejce skoczył na drugie miejsce w tabeli, wykorzystując potknięcie Tuchovii, która przegrała aż 9:0 w Mokrzyskach. Do lidera z Niecieczy Wisła jednak traci nadal 8 punktów. Teraz naszych juniorów czeka właśnie pojedynek z Strażakiem - z pogromcą niedoszłego wicelidera z Tuchowa.

Relacja ze strony Rylovii - http://lksryloviajuniorzy.futbolowo.pl:

W meczu z Wisłą nasi juniorzy chcieli się przełamać i zdobyć punkty, które są im bardzo potrzebne, jednak po szkolnych błędach przegrali mecz 2:4. Już po 14 minutach Wisła prowadziła 2:0. W 9 min po błędzie obrońcy, Konrad Wołoszyn z 13 metrów umieszcza piłkę w siatce i wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie 0:1. Natomiast w 14 min niepilnowany Kamil Żuchowicz w polu karnym wykorzystuję dośrodkowanie swojego kolegi i z 8 metrów główką pokonuje Grzegorza Cire. Rylovia odpowiedziała bardzo szybko, bo już w następnej akcji Tomasz Pawula zagrał do Dawida Gofrona, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem "kiwa go" i strzela z 10 metrów do pustej już bramki, zdobywając kontaktowego gola. W 17 min Rylovia miała okazję wyrównać, wtedy to po trójkowej akcji Cabana, Pawuli i D. Gofrona, piłka po strzale tego ostatniego minimalnie mija słupek bramki. W 30 min Rylovia wyrównała za sprawą Damiana Cieśli, który przejął piłkę na 30 metrze, wymanewrował trzech obrońców i z 13 metrów po mocnym strzale umieścił piłkę w siatce - 2:2. W 33 min zawodnik gości oddaje strzał z 16 metrów - jednak futbolówka trafia w poprzeczkę i wychodzi na aut bramkowy.

Druga połowa mogła rozpocząć się wyśmienicie dla Rylovii, kiedy w 55 min Pawula dośrodkował w pole karne do Cieśli, który uderzył piłkę z 11 metrów, jednak zmierzającą futbolówkę do bramki obrońca Wisły wybił z linii bramkowej. W 63 min po błędzie zawodnika Rylovii, Dawid Dynak wychodzi sam na sam z bramkarzem i z 11 metrów umieszcza piłkę w siatce. W 68 min mogła paść wyrównująca bramka, jednak Cieśla zaprzepaścił podanie D. Gofrona i z 16 metrów uderzył nad bramką. W 80 min Korad Wołoszyn dobił juniorów Rylovii - precyzyjnym strzałem zza pola karnego pokonując bramkarza ustalił tym samym wynik meczu na 2:4.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.