Wisła Szczucin

Wisłok Wiśniowa - Wisła Szczucin

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Sparing na pełnowymiarowym boisku ze sztuczną trawą.

Wisłok		Wisła
	11.02.2012 (sobota), godz. 16.00, Wola Chorzelowska SPARING 4:1 (4:1)

Bramki:
1-0 Damian Mądro
1-1 Adam Majka
2-1 Rafał Śledziona
3-1 Rafał Śledziona
4-1 Paweł Ciuła

Wisłok: Grzegorz Urban - Łukasz Wadas (46 Mateusz Witalec), Marcin Salamon, Martin Radoń (46 Mirosław Iwanowski), Sławomir Boruta - Marcin Długosz (46 Marcin Cisło), Damian Mądro (46 Paweł Kulik), Grzegorz Kuta (46 Jakub Dziok), Sławomir Niemiec (5 Bartłomiej Kuta, 57 Daniel Janik) - Paweł Ciuła, Rafał Śledziona (46 Damian Wojnarowski).
Trener: Jacek Cyganowski.

Wisła: Łukasz Bebel - Marek Trójniak, Piotr Lechowicz, Szczepan Kołton, Bartosz Pochroń - Adam Majka, Mateusz Łabuz, Stanisław Dernoga, Łukasz Giza - Tomasz Urban, Krzysztof Rozkuszka.
Trener: Jerzy Smaś.

Zagrali jeszcze: Patryk Kuta, Jakub Nytko, Dawid Dynak, Patryk Rusek.

Komentarz

Dokładnie w Woli Chorzelowskiej (wieś w gminie Mielec) na pełnowymiarowym boisku ze sztuczną nawierzchnią przyszło wczoraj Wiśle rozegrać swój drugi sparing. Przeciwnikiem była drużyna Wisłoki Wiśniowa, która występuje w podkarpackiej okręgówce. Jedyną bramkę dla Wisły strzelił Adam Majka, który niestety chwilę później skręcił kostkę i musiał opuścić boisko. Skład Wisły uzupełnili juniorzy, którzy pokazali się z pozytywnej strony. Planowane dzisiejsze spotkanie z Piastem Stopnica zostało ostatecznie odwołane.

Relacja ze strony internetowej Wisłoki Wiśniowa
(http://www.wislokwisniowa.xaa.pl):

W dniu dzisiejszym rozegrano sparing z Wisłą Szczucin, który nasza drużyna pewnie wygrała 4:1. Po szybko zdobytej bramce przez Mądro złapaliśmy wiatr w żagle ciągle atakując bramkę rywali. Jeden błąd w obronie zadecydował o wyrównującej bramce dla graczy Wisły. Szybko jednak odpowiedział Rafał Śledziona, strzelając w sytuacji sam na sam. Chwilę później po raz drugi umieścił piłkę w siatce, wykorzystując podanie Ciuły i strzelając niemalże do pustej bramki. Wynik ustalił wyżej wymieniony Ciuła, strzelając po nieudanej próbie ofsajdowej obrony gości. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie nasza drużyna dominowała, pomimo kilku doskonałych sytuacji, nie potrafiła podwyższyć wyniku. Na pochwałę zasługuje również nasza gra defensywna. Pomimo kilku błędów w bramce czujnie cały czas stał Urban nie pozwalając zawodnikom Wisły na zdobycie bramki.