Zapowiedź meczu

Podtrzymać dobrą passę.

Spotkanie zostało przerwane przez sędziego w 88 min przez burdy kibiców, po których musiała interweniować policja. TOZPN utrzymał wynik z boiska, czyli bezbramkowy remis, a na obydwa klubu nałożył kary finansowe. Sokół dostał 500 zł kary za brak odpowiedniego zabezpieczenia na stadionie. Wisła również dostała 500 zł za niewłaściwe zachowanie swoich kibiców w wyniku czego doszło do ekscesów.

Bramki:
brak

Sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów)
Żółte kartki: Chmura, Leśniak - Wołoszyn
Widzów: 70

Sokół: Mucek - A. Rędzina, M. Rędzina, Płaneta, Światek - Gawłowicz, Rachwalski, Leśniak, Nowiński - Chmura (60 Zabiegała), M. Oleksy.

Wisła: Łukasz Bebel - Dawid Dynak, Patryk Kuta, Dariusz Kołton, Dawid Nowak - Dawid Czaplak, Kamil Dynak, Jakub Nytko, Mateusz Łabuz - Piotr Lechowicz, Konrad Wołoszyn (61 Tomasz Urban).
Trener: Jarosław Będkowski (pod nieobecność Jerzego Smasia).

Komentarz

Ligowe spotkanie Sokół Borzęcin - Wisła Szczucin zostało przerwane przez sędziego w 88 min. Na boisku do tej pory utrzymywał się wynik 0:0. Powodem przerwania meczu były zamieszki wywołane przez kibiców obu drużyn. Do tego stopnia, że musiały interweniować specjalistyczne oddziały policji. W wyniku tego, spotkania nie udało się dokończyć, a o jego rozstrzygnięciu zdecyduje Tarnowski Związek Piłki Nożnej.

Samo spotkanie nie obfitowało w liczne akcje podbramkowe, ale trzeba przyznać, że to Sokół miał dogodniejsze sytuacje do strzelenia bramki. Dwie sytuacje 100% zawodników gospodarzy wyśmienicie wybronił Łukasz Bebel i cały czas utrzymywał się wynik bezbramkowy.

Niewiele działo się na boisku, ale za to na trybunie wręcz przeciwnie. Atmosfera z minuty na minutę stawała się coraz bardziej napięta pomiędzy małą grupką kibiców ze Szczucina a sympatykami z Borzęcina. Apogeum tego wszystkiego osiągnięto w 88 min, kiedy słowa zamieniono w rękoczyny. Na małej, ciasnej trybunce w Borzęcinie Górnym doszło do zamieszek i sędzia zmuszony został przerwać spotkanie. Starcia kibiców trwały dobre kilkanaście minut, które bezskutecznie usiłował stłumić ktokolwiek. Do akcji wezwano specjalistyczne oddziały policji, które notabene przyjechały już po wszystkim. Co ciekawe policjanci, którzy przybyli na 3 lub 4 radiowozy i 2 policyjne furgonetki wyłapali wyłącznie kibiców ze Szczucina.

O wyniku spotkania w najbliższym czasie zadecyduje Wydział Gier i Wydział Dyscypliny TOZPN, który w dużej mierze będzie kierował się skrupulatnie wypisanym protokołem przez sędziów spotkania.

Mikołaj Strycharz

Relacja z Dziennika Polskiego:

Całkiem ciekawe spotkanie zostało przerwane w 88 min. Stało się tak po bójce, jaka wywiązała się pomiędzy pseudokibicami Wisły Szczucin i Sokoła. Ponieważ sytuacji nie byli w stanie opanować nieliczni porządkowi, to bardzo dobrze sędziujący zawody arbiter zdecydował się je zakończyć. O jego losach zadecyduje TOZPN. O przywrócenie spokoju na trybunach musiała zadbać z policja.

Sam mecz układał się na remis. W 8 min Chmura strzelił nad poprzeczką. W 20 min Wołoszyn z 5 metrów uderzył obok słupka. W 45 min Leśniak znalazł się w sytuacji sam na sam z Bebelem, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału.

W drugiej połowie Sokół przeważał, ale Wisła potrafiła stworzyć sobie groźne akcje. W 55 min Nytko nie wykorzystał sytuacji sam sam z bramkarzem Sokoła. Trzy minuty później uderzenie Leśniaka z trudem wybił Bebel. W 78 min golkiper Wisły obronił groźny strzał Nowińskiego. (ANMI)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.