Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Piast Stopnica Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Czyżby ostatni sparing przed ligą?


Wisła

Piast

03.08.2012 (piątek),
godz. 18.30, Szczucin
SPARING
1:4 (0:2)

Bramki:
0-1
0-2
1-2 Krzysztof Rozkuszka
1-3
1-4

Sędziował: Zdzisław Skoczylas (Żabno)
Czas gry: 2 x 40 min

Wisła: Łukasz Bebel - Kamil Furgał, Łukasz Giza, Dariusz Kołton, Krzysztof Rozkuszka - Marek Trójniak, Tomasz Urban, Patryk Rusek - plus dwóch zawodników Piasta.
Trener: Jerzy Smaś.


Komentarz

Wszystko na to wskazuje, że rozegrany w piątek sparing z Piastem Stopnica był ostatnim sprawdzianem Wisły przed inauguracją ligi. Na tydzień przed startem rozgrywek okręgówki można napisać jedno - nie wszystko w klubie funkcjonuje, tak jak być powinno. I nie mam tu kompletnie na myśli wyniku spotkania (przegraliśmy 1:4), lecz wszystko pozostałe - mam tu na myśli przede wszystkim organizacje (lub bardziej jej brak) chyba każdego aspektu w klubie.

Niestety, na dzień dzisiejszy nie wygląda to wszystko najlepiej (i to jeszcze delikatnie określając). Na sparing z świętokrzyskim Piastem wstawiło się w sumie... 8 zawodników Wisły. Dlatego, by nieco wyrównać siły do składu gości dokooptowano dwóch piłkarzy z drużyny przyjezdnej. Tak słaba frekwencja spowodowana była z różnych powodów - zaczynając od wyjazdów, pracy, a kończąc na kontuzjach. Jednak trener Smaś zapewnia, że na ligę kadra będzie.

Jednak to tylko wierzchołek góry lodowej. Na pierwszy rzut oka widać, że nikt nawet nie potrafił przygotować boiska, któremu bliżej było do... łąki, niż do tego czym ma być. Na dodatek w budynkach klubowych panuje nieporządek i bród. A najgorsze jest to, że nikt nie wie, co z tym zrobić i z kim o tym porozmawiać. Na meczu nie było nikogo z zarządu klubu, który istnieje chyba tylko na papierze. Nie dziwi frustracja i irytacja trenera Jerzego Smasia bądź kierownika zespołu, Jana Dudy, którzy wczoraj tego nie kryli.

Jednak nie czarujmy się - taka sytuacja w Wiśle nie jest od wczoraj. Już od kilku lat panuje pewna dezorganizacja, która objawia się czasem w mniejszym lub większym stopniu. Pamiętajmy, że zarząd działa na zasadzie wolontariatu, co nie jest zbyt sprzyjające. Nie ma sponsora z prawdziwego zdarzenia, co w dzisiejszych czasach jest kluczowe. Po prostu funkcjonowanie klubu opiera się na zasadzie "jakoś to będzie"...

I zapewne "jakoś to będzie" w nadchodzącym sezonie, który zainauguruje 11 sierpnia. Wisła jedzie do Kobyl, a już w środę (tj. 15 sierpnia) u siebie zmierzy się z Dąbrovią w 2 kolejce. Skład Wisły na mecz z Czarnymi najprawdopodobniej będzie zbliżony do tego, w którym Wisła wystąpiła w sparingu z Nową Jastrząbką. To znaczy, że zagramy bardzo młodym ustawieniem. Przypomnijmy, że przed sezonem Jarosław Będkowski zakończył grę w piłkę, Piotr Lechowicz najprawdopodobniej też (?), Adam Majka przymierzany jest do Ava Grądy, Sebastian Bator leczy kontuzje, a Bartosz Pochroń wyjechał zagranice. Nie wiadomo, jak sprawa stoi z nowymi zawodnikami Wisły - Krzysztofem Rozkuszką i Arturem Gizą.

Mikołaj Strycharz


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.