Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Tuchovia Tuchów Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Wisła jeszcze nie straciła bramki u siebie. Jak będzie tym razem?


Wisła

Tuchovia

05.09.2012 (środa),
godz. 17.00, Szczucin
JUNIORZY
1:3 (0:1)

Bramki:
0-1 Krystian Baran 26
0-2 Bartosz Hudyka 62
0-3 Marcin Piórkowski 83
1-3 Jakub Nytko 88

Sędziował: Paweł Gmyrek (Żabno)
Żółte kartki: D. Wiśniowski

Wisła: Przemysław Krupa - Karol Łuszcz (46 Stanisław Dernoga), Patryk Kuta, Robert Kupiec (68 Daniel Nowicki), Kamil Bednarz (37 Sylwester Wójcik) - Konrad Wołoszyn, Kamil Dynak, Dawid Czaplak (46 Jakub Nytko), Jakub Młodziński (46 Patryk Rusek) - Łukasz Łabuz (57 Dawid Dubajka), Kamil Żuchowicz (67 Jakub Musiał).
Trener: Jarosław Będkowski.

Tuchovia: Dawid Wiejacki - Michał Wojnarowski, Przemysław Myjkowski, Mateusz Helizanowicz, Jarosław Witek - Dawid Wiśniowski (78 Mateusz Janiczek), Patryk Wiśniowski, Krystian Baran (73 Dawid Starzyk), Piotr Banek (63 Piotr Nowak) - Bartosz Hudyka (83 Dawid Bednarek), Marcin Piórkowski.


Komentarz

Juniorzy Wisły dzisiaj musieli poczuć gorzki smak porażki. Mimo przewagi na boisku nie potrafiliśmy przełożyć tego na gole. W przeciwieństwie do rywala, który zagrał diabelnie skutecznie, bo jak już strzelał na bramkę to od razu kończyło się to golem. Tego właśnie brakowało w naszym wykonaniu. A w piłce nożnej wygrywa ten kto strzela bramki, a nie ten co jest więcej przy piłce.

Gra toczyła się pod nasze dyktando. Jednak niekiedy chyba za bardzo chcieliśmy grać indywidualnie, co często kończyło się stratą piłki. Tuchovia grała dobrze w obronie i nie pozwalała na zbyt wiele. Dlatego najgroźniejsze sytuacje stwarzaliśmy sobie ze stałych fragmentów. Najpierw z wolnego technicznie uderzył Kamil Dynak, ale Dawid Wiejacki zdołał wybić na róg, z którego później dośrodkowano piłkę na pole karne, gdzie Patryk Kuta był bliski uzyskania gola strzałem z główki. Pod koniec tej części gry mieliśmy jeszcze jedno znakomitą sytuacje. Jakub Młodziński świetnie zagrał do Kamila Żuchowicza, który wbiegł na pełnej szybkości w pole karne, ale bramkarz był na posterunku. Jak zdobywa się gole pokazali goście. W 26 min kapitalnym uderzeniem z wolnego w samo okienko popisał się Krystian Baran.

W przerwie trener Jarosław Będkowski dokonuje trzech zmian - wchodzi: Nytko, Rusek i Dernoga. Już na samym początku mamy świetną okazje. Jednak strzał Żuchowicza, a później dobitkę Konrada Wołoszyna broni niezawodny dziś Wiejecki. Co nam się nie udawało, to bez zarzutu wychodziło rywalowi. W 62 min Bartosz Hudyka uderzył z 16 metrów, a futbolówkę sięgnął rękami Przemysław Krupa, ale co z tego, bo i tak piłka wpadła do siatki.

0:2 i Tuchovia mogła się jeszcze bardziej skupić na defensywie, a nasze próby "przełamania" obrony gości kończyły się niepowodzeniami. Strzały m.in. Patryka Ruska czy Sylwestra Wójcika minimalnie - ale jednak mijały bramkę przeciwnika. W końcówce coraz bardziej się odsłaniamy, co bezlitośnie wykorzystuje zespół z Tuchowa, a dokładnie Marcin Piórkowski. W 88 min strzelamy wreszcie bramkę - Wołoszyn wykłada piłkę do Jakuba Nytko, który dopełnia formalności. Jednak jest to już gol wyłącznie na "otarcie łez".

Mikołaj Strycharz


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.