Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Iskra Olesno Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Iskra Olesno powstała po fuzji dwóch drużyn - LZS Olesno i Iskry Dąbrówki Breńskie.


Wisła

Iskra

20.07.2013 (sobota),
godz. 18.30, Szczucin
SPARING
5:1 (2:1)

Bramki:
1-0 Sebastian Bator 10 - karny
1-1 Krzysztof Rozkuszka 29
2-1 Patryk Kuta 37
3-1 Jakub Młodziński 70
4-1 Konrad Wołoszyn 74
5-1 Sebastian Bator 77

Sędziował: Paweł Łachut (Żabno)

Wisła: Łukasz Bebel - Patryk Kuta, Stanisław Dernoga, Radosław Furgał (46 Kamil Bednarz), Dariusz Kołton - Konrad Wołoszyn, Patryk Łachut (46 Jakub Młodziński), Jakub Nytko, Szczepan Kołton (46 Mateusz Łabuz) - Sebastian Bator, Marek Trójniak (46 Kamil Żuchowicz).
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Dzisiaj odbył się kolejny mecz kontrolny Wisły. Na głównym boisku w Szczucinie Wisła podejmowała Iskrę Olesno - klub, który niedawno powstał po połączeniu LZS Olesna z Iskrą Dąbrówki Breńskie. Nasza drużyna pewnie pokonała zespół z A klasy, o którym mówi się, że w nadchodzącym sezonie będzie liczył się w walce o awans do okręgówki.

Warto napisać kilka słów o naszym dzisiejszym sparingowym rywalu. Nieciekawa sytuacja kadrowa i organizacyjna w dwóch klubach z gminy Olesno, wymusiła na nich podjęcie radykalnych rozwiązań. Dlatego, z dniem 1 lipca 2013 roku połączono dwie drużyny - LZS Olesno z Iskrą Dąbrówki Breńskie, które od tej pory występują pod wspólną nazwą - Iskra Olesno. Trenerem nowego zespołu został Stanisław Krok. Stworzono również drużynę rezerw, która będzie występować w B klasie. Jak na razie wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Jest szeroka kadra, lepsza organizacja, a okres przygotowawczy idzie pełną parą, dlatego Iskra Olesno, która występować będzie w żabieńskiej A klasie już teraz przez wielu jest stawiana wśród głównych kandydatów do awansu. W związku z tym, za rok może się okazać, że z Olesnem zagramy już na poziomie ligowym...

Dzisiaj jednak był to tylko sparing. Dla nas to już drugie kontrolne spotkanie (tydzień temu przegraliśmy z Polanem 6:0), z kolei dla Iskry to sparing numer trzy (wcześniej zremisowali 2:2 z Ikarem Odporyszów i wczoraj przegrali 2:4 z Zenitem Chmielnik). W składzie Wisły zabrakło kontuzjowanego Dawida Dynaka i Marcina Kłagisza. Nie było również m.in. Kamila Furgała czy Patryka Ruska.

Cieszy fakt, że do formy wraca Sebastian Bator, który dzisiaj miał udział prawie we wszystkich bramkach. Najpierw z karnego dał prowadzenie Wiśle. Następnie po jego dośrodkowaniu w pole karne z główki na 2:1 strzelił Patryk Kuta. W drugiej połowie w 70 min jego mocne uderzenie zza pola karnego "wypluł" przed siebie bramkarz gości, co wykorzystał Jakub Młodziński i skierował piłkę do bramki. A w 77 min Bator ustalił wynik spotkania, kiedy sfinalizował składną akcje Wisły. Wcześniej na 4:1 strzelił Konrad Wołoszyn, który z narożnika pola karnego uderzył w długi róg bramki. Iskra uzyskała gola po akcji sam na sam Krzysztofa Rozkuszki, do którego podawał Tomasz Zieliński - były zawodnik Wisły.

Za tydzień, zgodnie z harmonogramem powinniśmy zagrać sparing również z A klasowym przeciwnikiem, tyle tylko, że z świętokrzyskiego - Gród Wiślica. Spotkanie najprawdopodobniej zostanie rozegrane w Szczucinie.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.