Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Victoria Koszyce Małe Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Po 28 kolejkach Wisła i Victoria mają po tyle samo punktów.


Wisła

Victoria

14.06.2014 (sobota),
godz. 18.00, Szczucin
1:2 (1:0)

Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 15 czerwca, jednak na prośbę gospodarza, mecz Wisła - Victoria został przeniesiony na 14 czerwca.

Bramki:
1-0 Sebastian Bator 7
1-1 Marcin Jarosz 58
1-2 Oskar Tryba 65

Sędziował: Jarosław Wroński (Tarnów)
Żółte kartki: R. Furgał - Ślusarski, Miś, Tryba, Chudyba
Widzów: 200

Wisła: 1-Oskar Choma - 19-Karol Miklasiński, 16-Bartosz Pochroń, 5-Radosław Furgał, 3-Dariusz Kołton - 13-Mateusz Łabuz (46 4-Dawid Dynak), 17-Stanisław Dernoga, 6-Kamil Furgał (60 7-Jakub Nytko), 9-Sebastian Bator - 20-Kacper Nytko (46 18-Marek Trójniak), 8-Kamil Żuchowicz (46 15-Konrad Wołoszyn).
Trener: Jarosław Będkowski.

Victoria: 33-Stanisław Kijak - 3-Marcin Ślusarski, 16-Jerzy Gromadzki, 14-Mateusz Radliński, 5-Mateusz Reszczyński - 7-Damian Chudyba, 4-Mateusz Groński, 8-Krzysztof Jabłoński (21 19-Sebastian Łatka), 21-Marcin Jarosz - 10-Adrian Miś (89 2-Jacek Mokwa), 11-Oskar Tryba (86 20-Aleksander Jarosz).
Trener (grający): Jerzy Gromadzki.


Komentarz

Mimo świetnego początku (już w 7 min strzelamy na 1:0) przegrywamy spotkanie z Victorią. To oznacza, że bez względu na pozostałe wyniki, sezon ligowy 2013/14 zakończymy na 8 miejscu w tabeli. Za tydzień czeka nas ostatnia kolejka okręgówki, w której zmierzymy się na wyjeździe z Tarnovią.

Wisła już po pięciu minutach powinna prowadzić 2:0... Dwukrotnie oko w oko z bramkarzem gości stawał Kamil Żuchowicz. Jednak najpierw po podaniu Kacpra Nytko z 5 metrów strzelił wprost w Stanisława Kijaka, a potem po podaniu Karola Miklasińskiego trafił w słupek. Wisła dopięła swego chwilę później, kiedy po dośrodkowaniu z wolnego Mateusza Łabuza piłkę do bramki głową skierował Sebastian Bator.

Niestety, gra później zdecydowanie "siadła". Wisła do końca tej części gry nie stworzyła sobie już żadnej klarownej sytuacji. Podobnie zresztą, jak Victoria. Na dodatek sędzia nie pozwalał grać zawodnikom, bo za każdym razem przerywał grę gwizdkiem za drobne faule.

W przerwie meczu, Wisła dokonała aż trzech zmian. Na boisku pojawili się bardziej doświadczeni gracze, zastępując m.in. naszych juniorów. Niestety, nie przełożyło się to na jakość gry w naszym zespole. To Victoria zdecydowanie przejęła inicjatywę - szczególnie aktywny w ataku stał się Oskar Tryba, z którym nasi obrońcy mieli dużo kłopotów. W 51 min napastnik gości powinien strzelić gola z rzutu karnego, ale Oskar Choma wybronił jego uderzenie. Co nie udało się z karnego, udało się z wolnego. Marcin Jarosz z blisko 30 metrów strzelił w okienko bramki i Choma musiał wyciągać piłkę z siatki. Victoria poszła za ciosem. W 65 min Oskar Tryba indywidualnie wpadł z piłką i uderzył z narożnika pola karnego po długim rogu bramki - 1:2.

Wisła miała jeszcze dużo czasu na wyrównanie, jednak goście skutecznie grali w defensywie. W 82 min mieliśmy najlepszą okazje do remisu, kiedy Marek Trójniak huknął z 14 metrów, a futbolówka dwukrotnie odbiła się od... poprzeczki (poprzeczka - ziemia - poprzeczka - ziemia), ale nie przekroczyła linii bramkowej.

Tego spotkania nie powinniśmy przegrać, ale Wisła ma to do siebie, że właśnie "lubi" takie mecze kończyć bez zdobyczy punktowej. Dlatego, sezon skończymy na 8 miejscu w tabeli (bez względu na ostatnią kolejkę), a nie na wyższej lokacie. (MS)

Video

1-0 Sebastian Bator 7
Niewykorzystany przez Victorię rzut karny w 51 minucie.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.