Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Orzeł Dębno

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Piąte z rzędu zwycięstwo?

Wisła		Orzeł
	05.10.2013 (sobota), godz. 11.00, Szczucin JUNIORZY 4:2 (1:1)

Bramki:
0-1 Dominik Mleczko 20
1-1 Patryk Łachut 45+1
2-1 Kacper Nytko 46
3-1 Jakub Młodziński 56
4-1 Kamil Bednarz 76
4-2 Karol Łuszcz 83 - gol samobójczy

Sędziował: Rafał Kaczówka (Żabno)
Żółte kartki: Rusek

Wisła: Przemysław Krupa - Dariusz Kapuściak (60 Marcin Gubernat), Karol Łuszcz, Marcin Maziarz, Kamil Bednarz - Sebastian Bednarz (49 Patryk Rusek), Patryk Łachut, Jakub Musiał, Jakub Młodziński (65 Tomasz Struzik) - Krystian Bator (47 Kamil Dynak), Kacper Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.

Orzeł: Tomasz Roczniak - Dawid Bączek, Łukasz Bączek, Paweł Chrapusta, Karol Gurgul, Oskra Klimek, Rafał Kolawa, Arkadiusz Michałek, Dominik Mleczko, Damian Sowa, Krystian Zdeb.
Trener: Paweł Bernady.

Komentarz

To piąte z rzędu zwycięstwo naszych juniorów! I tym samym, po 10 kolejkach utrzymujemy się w czubie tabeli I ligi juniorów starszych. Dzisiejszy nasz przeciwnik - Orzeł Dębno - jeszcze w sezonie 2011/12 grał w Małopolskiej Lidze Juniorów. Jednak była to tylko jednosezonowa przygoda i aktualnie zajmują dolne rejony naszej tabeli (po 8 meczach mieli tylko 4 punkty). Dlatego dzisiaj Wisła była faworytem i nie zawiodła.

Nasi juniorzy od początku mieli przewagę, ale jednak pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Dębna - wykorzystując nieporozumienie w defensywie Wisły. Gra naszych wyglądała na walenie głową w mur. Na dodatek seryjnie dawaliśmy się łapać na spalone. Mimo to, w samej końcówce pierwszej połowy udało się doprowadzić do remisu. Z rzutu wolnego dośrodkował Jakub Musiał, a w polu karnym najwyżej skoczył Patryk Łachut i muśnięciem głowy skierował piłkę do bramki.

Po przerwie, wreszcie Wisła wzięła się do gry. Już pierwsza akcja przyniosła gola. Podanie z lewej strony Kamila Bednarza przed bramkę gości wykończył Kacper Nytko, dla którego było to już siódme trafienie w tych rozgrywkach. Dziesięć minut później było już 3:1 dla Wisły. Krótko rozegrany rzut rożny, po którym Jakub Młodziński doszedł do strzału z narożnika pola karnego i płasko bita piłka zaskoczyła bramkarza Orła. Dwubramkowe prowadzenie naszych juniorów chyba rozwiewało wszelakie wątpliwości. Na dodatek w 76 min podwyższamy na 4:1. Ładna akcja - Patryk Rusek wypuszcza podaniem Kacpra Nytko, który będąc z prawej strony zagrywa wzdłuż bramki, gdzie z bliskiej odległości Kamil Bednarz pakuje futbolówkę do siatki. W końcówce Orzeł Dębno ustala wynik, a dokładnie pisząc to... nasz zawodnik. Po dośrodkowaniu z rożnego feralnie piłkę głową wybijał Karol Łuszcz, bo ta trafiła do naszej bramki.

Juniorom Wisły pozostały jeszcze trzy spotkania do zakończenia rundy jesiennej. Za tydzień zagramy na wyjeździe z największym przegranym ostatniego sezonu - z Okocimskim Brzesko. A następnie mamy dwa mecze z beniaminkami - LUKS Skrzyszów oraz LKS Ilkowice. (MS)