Zapowiedź meczu

Czas rozpocząć sezon ligowy 2014/15.

Bramki:
1-0 Kamil Furgał 8
2-0 Szczepan Kołton 32
3-0 Kamil Żuchowicz 42 - karny
4-0 Kamil Żuchowicz 51
5-0 Jakub Nytko 76
6-0 Konrad Wołoszyn 82

Sędziował: Adrian Kasztelewicz (Żabno)
Żółte kartki: Czarnik, Ł. Czosnyka
Widzów: 150

Wisła: 1-Przemysław Krupa - 2-Dawid Dynak, 17-Stanisław Dernoga (63 14-Krystian Bator), 3-Dariusz Kołton, 4-Jakub Młodziński - 10-Szczepan Kołton, 7-Jakub Nytko, 6-Kamil Furgał - 15-Konrad Wołoszyn, 9-Kamil Żuchowicz (63 18-Marek Trójniak), 8-Kacper Nytko (70 13-Mateusz Łabuz).
Trener: Jarosław Będkowski.

Łukovia: 1-Sławomir Biedroń - 6-Grzegorz Smolik, 18-Łukasz Czosnyka, 3-Marcin Wałaszek, 16-Krzysztof Czarnik (67 4-Paweł Jurek) - 15-Bartłomiej Schab (46 7-Wiktor Wałaszek), 2-Rafał Jurek, 14-Artur Radoń, 17-Bartłomiej Czosnyka (72 5-Patryk Starzycki) - 8-Tomasz Frączek, 10-Tomasz Prokop (77 13-Leszek Schab).
Trener (grający): Tomasz Prokop.

Komentarz

Tak chcielibyśmy rozpoczynać każdy nowy sezon. Wisła bez większych problemów rozgromiła beniaminka Łukovie. Szybko strzelona bramka (już w 8 minucie) nastawiła ten mecz w kierunku takim, w jakim się skończył. Przeważaliśmy od początku praktycznie w każdym aspekcie i do końca nie oddaliśmy inicjatywy rywalowi. To świetny początek rundy, choć na pewno nie można popadać w huraoptymizm, bo nie w każdym spotkaniu będzie tak kolorowo...

Na początku warto przedstawić sytuacje kadrową Wisły na nowy sezon 2014/15. Jak informowaliśmy wcześniej - bramkarz Oskar Choma zakończył półroczną przygodę w Wiśle i wyjechał zagranicę. W podobnym kierunku wyruszył również Radosław Furgał i nie wiadomo, czy zobaczymy go jeszcze w tym sezonie. Podobnie zresztą, jak Sebastiana Batora, który z kolei został w Polsce, ale nie będzie w stanie połączyć gry w piłkę z pracą i nauką. To wszystkie nasze ubytki kadrowe. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie żadnych wzmocnień-uzupełnień w składzie, choć pamiętajmy, że trener Jarosław Będkowski sukcesywnie wprowadza naszych juniorów. Dzisiaj w pierwszej jedenastce zagrał Jakub Młodziński oraz Kacper Nytko. Oni co prawda, już wcześniej grali co nieco w seniorach, ale w 63 min na boisku pojawił się Krystian Bator, który tym samym zadebiutował w dorosłej piłce. Do drużyny dołączą jeszcze dzisiejsi nieobecni - Bartosz Pochroń (praca), Kamil Dynak (choroba) czy Karol Miklasiński (lekka kontuzja, choć był dzisiaj na rezerwie).

Wracając do samego spotkania, w którym chyba sam wynik mówi wszystko. Szybko wychodzimy na prowadzenie, kiedy Konrad Wołoszyn wstrzelił piłkę na około 10 metr prosto w gąszcz nóg zawodników obu drużyn. W tym kotle najlepiej odnalazł się Kamil Furgał i czubkiem buta skierował futbolówkę obok zdezorientowanego bramkarza gości. Na 2:0 podwyższył Szczepan Kołton, który popisał się ładnym technicznym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. Wynik tej części gry na 3:0 ustalił z 11 metrów Kamil Żuchowicz (faulowany w polu karnym był Szczepan Kołton).

Wisła zdecydowanie przeważała w tym jednostronnym pojedynku. Tak było w pierwszej połowie i tak pozostało do końca spotkania. W 51 min drugi raz na listę strzelców wpisał się Kamil Żuchowicz, który wykorzystał sytuacje sam na sam po podaniu z główki Konrada Wołoszyna. W 76 min ponownie asystuje Wołoszyn, tym razem z prawej strony zagrywa płasko piłkę na 16 metr, Marek Trójniak ją przepuszcza, a ta trafia do Jakuba Nytko, a ten z kolei wbiega w pole karne obok statycznych obrońców gości i pakuje futbolówkę do bramki. Wynik na 6:0 ustala Konrad Wołoszyn, który po podaniu Dawida Dynaka uderza z narożnika pola karnego.

Cieszy wysoki wynik na inauguracje rundy jesiennej. Jednak za tydzień już na pewno nie będzie tak łatwo. Wisła ponownie zagra na Witosa, ale tym razem rywalem będzie Victoria Koszyce Małe, z którą w poprzednim sezonie przegraliśmy dwukrotnie. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.