Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Victoria Koszyce Małe Zdjęcia

Wypowiedzi

Jarosław Będkowski, trener Wisły:
- Czujemy niedosyt po tym meczu, szkoda punktów, bo jeżeli do 80 min prowadzimy różnicą dwóch bramek, to ten korzystny wynik powinno się utrzymać do końca. Niestety zabrakło nam troszeczkę doświadczenia, zimnej krwi i w głupi sposób, po stałym fragmencie gry tracimy dwie bramki. Graliśmy z naprawdę dobrą drużyną, ale nie potrafiliśmy wygrać dzisiejszego spotkania.

Rafał Jasiak, trener Victorii:
- Na pewno Wisła Szczucin będzie się liczyła w okręgówce. Remis wywalczyliśmy na ciężkim terenie, chłopakom dziękuję za walkę. Cieszyć się trzeba z tego punktu, bo to jest cenny punkt zdobyty na wyjeździe u groźnego rywala.

Zapowiedź meczu

Ponownie u siebie. Tym razem nie będzie tak łatwo...


Wisła

Victoria

24.08.2014 (niedziela),
godz. 17.00, Szczucin
4:4 (2:2)

Bramki:
0-1 Bartłomiej Krużel 14
1-1 Kamil Żuchowicz 24 - karny
2-1 Kamil Żuchowicz 40
2-2 Bartłomiej Krużel 45+2 - karny
3-2 Konrad Wołoszyn 55
4-2 Kamil Żuchowicz 75
4-3 Damian Świątek 80
4-4 Damian Świątek 89

Sędziował: Mariusz Bocoń (Żabno)
Żółte kartki: Krupa, D. Kołton, Sz. Kołton, Furgał, J. Nytko, Miklasiński - Gorczyca, Tryba, Groński dwie
Czerwona kartka: Groński (Victoria, 90+3 min - druga żółta)
Widzów: 130

Wisła: 1-Przemysław Krupa - 5-Dawid Dynak, 9-Stanisław Dernoga, 4-Bartosz Pochroń, 3-Dariusz Kołton - 10-Szczepan Kołton, 7-Jakub Nytko, 6-Kamil Furgał - 20-Kamil Żuchowicz (80 13-Mateusz Łabuz), 8-Kacper Nytko (70 11-Karol Miklasiński), 15-Konrad Wołoszyn (87 2-Kamil Dynak).
Trener: Jarosław Będkowski.

Victoria: 33-Stanisław Bijak - 5-Mateusz Reszczyński, 3-Marcin Ślusarski (82 10-Marcin Jarosz), 6-Marcin Tubek, 14-Dominik Gondek (64 17-Mateusz Cichy) - 4-Mateusz Groński, 16-Jerzy Gromadzki, 15-Dominik Gorczyca, 13-Bartłomiej Krużel (67 9-Adrian Miś) - 11-Oskar Tryba, 7-Damian Świątek.
Trener: Rafał Jasiak.


Komentarz

Kolejny hokejowy wynik. Tym razem padło jeszcze więcej bramek niż poprzednio, bo aż osiem razy piłka wpadywała do siatki. Dlatego, emocji w tym spotkaniu nie brakowało, bo wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Pierwsi gola strzelili przyjezdni, ale Wisła zdołała wyrównać i wyjść na prowadzenie. Mimo to, Victoria tuż przed przerwą doprowadziła do stanu 2:2. Natomiast w drugiej połowie Wiślacy strzelili dwie bramki i od 75 min prowadzili 4:2. Drużyna z Koszyc nie zamierzała się poddawać i w ostatnich dziesięciu minutach cudem uratowała punkt. I ostatecznie Wisła w tym szalonym meczu zremisowała 4:4 z Victorią.

Poprzednio narzekaliśmy na słabą skuteczność naszych zawodników. Przykładowo w całej rundzie jesiennej (15 spotkań) z poprzedniego sezonu Wisła tylko 18 razy kierowała piłkę między słupki rywala. Dzisiaj po dwóch meczach ma już aż 10 goli! Warto zauważyć, że połowę z nich zdobył 18-letni Kamil Żuchowicz.

Szkoda tylko, że dzisiaj nie udało się dowieźć korzystnego wyniku do samego końca, bo trzy punkty były już "na widelcu". Tym bardziej, że Victoria to silna drużyna, która powinna w tej lidze mocno zamieszać. Niestety nie wykorzystaliśmy szansy, bo rywal grał do samego końca. Spotkanie oprócz goli obfitowało również w sporą ilość kartek, które sędzia ochoczo obdarowywał zawodników (aż 10 żółtych i 1 czerwona). Więc można rzec, że w tym spotkaniu było wszystko, czego tylko kibic piłkarski może sobie zapragnąć. Bramki padały następująco:

0-1 14 min. Damian Świątek dośrodkowuje z rzutu wolnego na 10 metr, gdzie piłkę tyłem do bramki przyjmuję Bartłomiej Krużel. Ten mimo, że w asyście pół drużyny Wisły, zdołał się odwrócić i płaskim uderzeniem pokonać naszego bramkarza.

1-1 24 min. Wisła zdołała odpowiedzieć dziesięć minut później. Szczepan Kołton w narożniku pola karnego mija jednego z obrońców, który go fauluje. Sędzia wskazuje na 11 metr, z którego pewnie piłkę do siatki pakuje Kamil Żuchowicz.

2-1 40 min. Rzut rożny dla Wisły. Futbolówkę w pole karne posyła Szczepan Kołton, a tam najwyżej wyskakuje Kamil Żuchowicz i z główki kieruje piłkę do bramki.

2-2 45+2 min. Gol do szatni. Oskar Tryba w polu karnym nastrzeliwuje w rękę Bartosza Pochronia. Do karnego podchodzi Bartłomiej Krużel, którego strzał "o włos" obroniłby Przemysław Krupa, który wyczuł intencje egzekutora, ale piłka po naszym bramkarzu ostatecznie wylądowała w bramce.

3-2 55 min. Jakub Nytko gra przekątną piłkę do Kacpra Nytko, a ten w pełnym biegu wpada w pole karne i wykłada piłkę Konradowi Wołoszyn, który z najbliższej odległości strzela na 3:2.

4-2 75 min. Akcja na lewej stronie boiska. Konrad Wołoszyn zagrywa piłkę wzdłuż bramki na około 8 metr, tam futbolówkę przyjmuje Kamil Żuchowicz i ze stoickim spokojem, wyczekując obrońców Victorii, uderza obok bezradnie interweniującego Stanisława Bijaka.

4-3 80 min. Goście nie poddają się. Dominik Gorczyca wrzuca piłkę z lewej strony wzdłuż bramki, a akcje zamyka Damian Świątek, który kieruje futbolówkę do bramki.

4-4 89 min. Victoria ma rzut rożny, po którym piłka wychodzi tuż przed szesnastkę, gdzie z dystansu uderza jeden z zawodników gości. Piłkę w polu karnym rykoszetem odbija Dariusz Kołton, a ta trafia wprost pod nogi napastnika przyjezdnych, który uderza obok słupka. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.