Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Ciężkowianka Ciężkowice Zdjęcia



Blog Henryka Świerczka - Opinie


Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Ciężkowianka, jako jedyna drużyna nie zaznała jeszcze porażki.


Wisła

Ciężkowianka

05.10.2014 (niedziela),
godz. 13.00, Szczucin
6:1 (4:1)

Pierwotnie spotkanie miało się odbyć o godzinie 15.00, ale na prośbę gości przesunięto na godzinę 13.00.

Bramki:
1-0 Kamil Żuchowicz 13 - karny
2-0 Kamil Żuchowicz 18 - karny
3-0 Konrad Wołoszyn 34
4-0 Kamil Żuchowicz 41
4-1 Łukasz Gierałt 45+1
5-1 Jakub Nytko 72
6-1 Kacper Nytko 80

Sędziował: Michał Mrzygłód (Brzesko)
Żółte kartki: Banach, Nowak, Stachoń
Widzów: 130

Wisła: 1-Grzegorz Gałęziowski - 11-Dawid Dynak (83 8-Łukasz Giza), 5-Kamil Dynak, 3-Dariusz Kołton, 18-Marek Trójniak - 10-Mateusz Łabuz, 6-Kamil Furgał (83 16-Przemysław Pochroń), 7-Jakub Nytko, 15-Konrad Wołoszyn (78 14-Jakub Młodziński) - 20-Kacper Nytko, 9-Kamil Żuchowicz (83 19-Krystian Bator).
Trener: Jarosław Będkowski.

Ciężkowianka: 71-Andrzej Łukasik - 14-Mateusz Nowak, 18-Dariusz Banach, 11-Michał Kucharczyk, 16-Łukasz Popiela - 20-Jarosław Stachoń (40 5-Sylwester Żaba), 3-Michał Więcek, 17-Michał Sobol, 10-Łukasz Uchwat - 9-Adrian Musiał, 15-Łukasz Gierałt.
Trener (grający): Łukasz Gierałt.


Komentarz

Konia z rzędem temu, kto obstawiałby, że Wisła takim wynikiem pokona Ciężkowiankę. Drużyna z Ciężkowic to przecież wicelider rozgrywek, która jako jedyna nie zaznała jeszcze smaku porażki. W Szczucinie jednak Ciężkowianka nie miała nic do powiedzenia i musiała przełknąć gorycz przegranej przez duże "P".

Między słupkami w Wiśle pojawiła się nowa twarz - Grzegorz Gałęziowski. To 28-letni wychowanek Wisły, który ostatnim razem grał w sezonie... 2002/03 i to jeszcze w juniorach. Przypomnijmy, że sytuacja na pozycji bramkarza w naszej drużynie jest beznadziejna. Po meczu z Unią Niedomice kontuzji nabawił się Przemysław Krupa, następnie zagranicę wyjechał Oskar Choma. Na dodatek nasi awaryjni bramkarze - Bartosz Pochroń czy Szczepan Kołton - są kontuzjowani.

Gałęziowski swój ligowy debiut po latach w seniorskiej lidze może udać za bardzo udany. Wisła całkowicie zdominowała Ciężkowiankę, której z kolei trafił się chyba słabszy dzień. Szybciej doskakiwaliśmy do rywala, przez to mieliśmy więcej przejęć, więcej operowaliśmy piłką, szybko i skutecznie przechodziliśmy z obrony do ataku.

Już w 13 min rozpoczęliśmy ostre strzelanie na bramkę gości. Kamil Żuchowicz został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza, za co sędzia podyktował "jedenastkę". Sam poszkodowany karnego zmienił na gola. Pięć minut później ponownie Żuchowicz zostaje nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym, tym razem przez obrońcę Ciężkowianki. Sytuacja się powtarza - do karnego podchodzi sam poszkodowany i strzela na 2:0.

Wisła nie zwalniała tempa. W ofensywie groźny był Jakub Nytko. Najpierw z dystansu trafił w zewnętrzną część poprzeczki, a później po jego akcji z linii bramkowej piłkę wybił jeden z zawodników gości. W 34 min dopinamy swego. Akcja na lewej stronie boiska - Kacper Nytko zagrywa na 16 metr do Konrada Wołoszyna, który uderzeniem zaskakuje Andrzeja Łukasika - 3:0.

W 41 min jest już 4:0! "Prezent" od defensywy Ciężkowianki - obrońca zagrywa piłkę do bramkarza w taki sposób, że ta trafia do Kamila Żuchowicza. Napastnik Wisły z tego prezentu chętnie skorzystał - minął golkipera gości i posłał piłkę do pustej już bramki. Dla Kamila Żuchowicza był to już 9 gol w tym sezonie!

Święto Wisły popsuł w ostatniej minucie pierwszej połowy Łukasz Gierałt, który wykorzystał prostopadłe podanie i w polu karnym skierował futbolówkę do bramki. Mimo tego, obraz gry po przerwie nie uległ zmianie. To Wisła rządziła na boisku, co udało się udokumentować jeszcze dwoma trafieniami. W 72 min niefrasobliwość obrony gości wykorzystał Mateusz Łabuz, który dopadł do bezpańskiej piłki i podał do niepilnowanego Jakuba Nytko, który z 10 metrów strzelił na 5:1. Natomiast w 80 min Żuchowicz zagrał w pole karne, gdzie Kacper Nytko dopadł futbolówki i uderzeniem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi. Dla młodego napastnika Wisły był to pierwszy ligowy gol w seniorskiej lidze.

Ciężkowianka tak naprawdę w tej części gry dopiero w ostatnich pięciu minutach stworzyła groźne sytuacje, ale dwukrotnie górą był Grzegorz Gałęziowski. Przez pozostałą część spotkania, to my dominowaliśmy. Taką Wisłę chcemy oglądać, jak najczęściej. Tym samym po 8 kolejkach wskakujemy na trzecie miejsce w tabeli. Brawo Wisła! (MS)

Video

1-0 Kamil Żuchowicz 13 - karny
2-0 Kamil Żuchowicz 18 - karny
Rzut wolny Ciężkowianki


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.