Wisła Szczucin
Ikar Odporyszów - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Ciekawy mecz - 3 miejsce vs. 4 miejsce w tabeli.


Ikar

Wisła

26.10.2014 (niedziela),
godz. 14.00, Odporyszów
1:1 (1:0)

Bramki:
1-0 Dominik Sendor 8
1-1 Kamil Żuchowicz 66

Sędziował: Andrzej Gnyla (Bochnia)
Żółte kartki: Sendor - Dernoga
Widzów: 130

Ikar: 12-Arkadiusz Pinas - 9-Mateusz Warzecha, 13-Dominik Sendor, 18-Dawid Konieczny, 3-Damian Nieroda - 7-Bartłomiej Frąc, 14-Dawid Stachura, 8-Mateusz Koziński, 11-Filip Woźniak (80 16-Dariusz Kożuch) - 17-Adrian Chłoń, 10-Andrzej Tapa (85 6-Mateusz Mikulec).
Trener: Krzysztof Kijowski.

Wisła: 1-Szczepan Kołton - 2-Marek Trójniak (85 4-Krystian Bator), 17-Stanisław Dernoga, 3-Dariusz Kołton, 14-Jakub Młodziński (64 5-Kamil Dynak) - 10-Mateusz Łabuz, 6-Kamil Furgał, 7-Jakub Nytko, 15-Konrad Wołoszyn - 20-Kacper Nytko (75 11-Dawid Dynak), 9-Kamil Żuchowicz (87 13-Przemysław Pochroń).
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Po 10 kolejkach Ikar i Wisła miały po tyle samo punktów, a od pięciu spotkań z rzędu zaliczały same zwycięstwa. Dzisiaj boisko miało zweryfikować, kto z tej dwójki drużyn okaże się lepszy. Jednak pogodził ich remis, który chyba można uznać za sprawiedliwy wynik. Podziałem punktów zakończył się również inny hit w tej kolejce - mecz Ciężkowianki z Tuchovią, a to nie oznacza nic innego, jak status quo w czubie tabeli okręgówki.

Pogoda była dzisiaj mocno jesienna, żeby nie napisać lekko zimowa. Widać było od początku, że Ikar bardzo dobrze czuje się na swoim dość małym boisku. Od pierwszych minut gospodarze wykorzystywali atut własnej murawy i swoją agresywnością przejęli zdecydowanie inicjatywę. Wisła została po prostu stłumiona, a na dodatek szybko straciła gola. Już w 8 min poszło dośrodkowanie z wolnego na 5 metr, gdzie w zamieszaniu nie najlepiej wybijamy piłkę, bo ta trafia na 9 metr, gdzie znalazł się Dominik Sendor, który skierował futbolówkę do bramki.

Ikar w tej części meczu jeszcze kilkakrotnie próbował uderzeń z dystansu. Po jednym z nich, nasz awaryjny bramkarz Szczepan Kołton koniuszkami palców wybił piłkę na róg. Wisła tak naprawdę dopiero w 33 min potrafiła coś stworzyć pod bramką rywala, ale po wyłożeniu piłki nieczysto uderzył Jakub Nytko.

Na szczęście druga połowa meczu była już o niebo lepsza w naszym wykonaniu. To już do nas należała inicjatywa i to my mieliśmy więcej z gry. W konsekwencji udało się nam doprowadzić do wyrównania. Na prawej stronie piłkę rozgrali Mateusz Łabuz oraz Jakub Nytko i ten drugi posłał płasko futbolówkę wzdłuż bramki na 5 metr, gdzie w odpowiednim miejscu znalazł się Kamil Żuchowicz - 1:1.

Wisła miała szanse przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 72 min po podaniu Kacpra Nytko w pole karne, Kamil Żuchowicz strzelał z ostrego kąta, ale wprost w Arkadiusza Pinasa. Natomiast w 76 min bramkarz Ikara po dośrodkowaniu Mateusza Łabuza tak wypiąstkował piłkę, że ta trafiła w głowę Jakuba Nytko, a następnie o włos minęła bramkę. Drużyna z Odporyszowa w tej części meczu troszkę spuchła, ale również stwarzała zagrożenie - przede wszystkim po rzutach rożnych.

Ostatecznie wynik 1 do 1 chyba nie krzywdzi nikogo. Obie drużyny pokazały, że nie przypadkowo znajdują się w czubie tabeli. Do zakończenia rundy jesiennej pozostały jeszcze dwie kolejki. Wisła za tydzień zagra u siebie z Dunajcem Zbylitowska Góra i za dwa tygodnie na wyjeździe z Dąbrovią II. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.