Wisła Szczucin
Ciężkowianka Ciężowice - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Jedziemy do wicelidera.


Ciężkowianka

Wisła

10.05.2015 (niedziela),
godz. 15.00, Ciężkowice
4:3 (4:2)

Bramki:
1-0 Łukasz Gierałt 1
1-1 Kamil Furgał 23
1-2 Dariusz Kołton 27 - karny
2-2 Łukasz Gierałt 29
3-2 Dariusz Bałut 35
4-2 Łukasz Popiela 41
4-3 Krystian Bator 56

Sędziował: Grzegorz Wroński (Tarnów)
Żółte kartki: T. Popiela, Gierałt dwie, Kucharczyk, Kapałka - Kołton
Czerwona kartka: Gierałt (Ciężkowianka, 50 min - druga żółta)
Widzów: 100

Ciężkowianka: 25-Piotr Hołda - 5-Krzysztof Biedroński, 8-Sebastian Bryt, 9-Łukasz Uchwat, 16-Łukasz Popiela (70 7-Mateusz Ryndak) - 11-Michał Kucharczyk, 6-Ireneusz Kapałka, 20-Sylwester Żaba, 4-Tomasz Popiela (86 17-Adrian Musiał) - 3-Łukasz Gierałt, 10-Dariusz Bałut.
Trener (grający): Łukasz Gierałt.

Wisła: 1-Patryk Kuta - 13-Tomasz Pietras (60 16-Bartosz Pochroń), 4-Kamil Dynak, 3-Dariusz Kołton, 18-Marek Trójniak - 9-Dawid Dynak, 6-Kamil Furgał, 11-Jakub Musiał (60 10-Mateusz Łabuz), 14-Jakub Młodziński (65 5-Adam Sieradzki) - 17-Krystian Bator (72 8-Adrian Mróz), 7-Kapcer Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Na nudy w Ciężkowicach nie można było narzekać. I to dosłownie od pierwszych sekund spotkania, bo gospodarze już w 18 sekundzie wyszli na prowadzenie! To chyba rekord, jeśli chodzi o najszybszą straconą bramkę. Goli padło w sumie aż osiem, w tym jeden, który nie został uznany w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Do tego wszystkiego trzeba dodać, że boisko przez obfite opady deszczu było nasiąknięte wodą jak gąbka, a w niektórych miejscach piłkarze dosłownie grzęźli w kałużach wody.

Wszechobecna woda utrudniała grę, a w niektórych momentach wyglądało to wręcz komicznie, gdy zawodnicy taplali się w kałużach. W tych trudnych warunkach szybciej odnaleźli się gospodarze. Już w 18 sekundzie (!) piłkę przejął Dariusz Bałut i zagrał w pole karne do Łukasza Gierałta, który dał prowadzenie Ciężkowiancę. Można śmiało stwierdzić, że to jeden z najszybszych (jeśli nie najszybszy) stracony gol w historii Wisły. W poprzednim sezonie również szybko rywal strzelił nam bramkę, ale wówczas zawodnicy GKS Drwini potrzebowali na to 25 sekund.

Mimo takiego obrotu sprawy, Wiślacy szybko odwrócili losy spotkania. W 23 min po podaniu Kacpra Nytko w sytuacji sam na sam znalazł się Kamil Furgał i wyrównał na 1:1. Chwilę później było już 1:2, bo karnego (za zagranie ręką) na gola zamienił Dariusz Kołton.

Niestety radość Wisły trwała bardzo krótko. W 29 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu na 5 metrze piłka spadła wprost pod nogi Łukasza Gierałta, a grający trener Ciężkowianki doskonale wiedział, co z takim prezentem zrobić - 2:2. Rywal szedł za ciosem. W 35 min Dariusz Bałut znalazł się w narożniku pola karnego i uderzył płasko w długi róg bramki - 3:2. Drużyna z Ciężkowic jeszcze w końcówce pierwszej polowy dobiła Wisłę, gdy dośrodkowanie z prawej strony skutecznie zamykał Łukasz Popiela - 4:2.

Emocje po przerwie nie słabły. W 50 min drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną ujrzał bohater z pierwszej odsłony meczu - Łukasz Gierałt. Wisła zwietrzyła szansę na odrobienie wyniku. Rokowania były dobre, bo już w 56 min drużyna ze Szczucina złapała tzw. kontakt. Tomasz Pietras zagrał w pole karne do Krystiana Batora, który minął obrońcę i wpakował futbolówkę do bramki. Niestety na tym się skończyło, a szansę były, ale brakowało wykończenia.

Na dodatek rywal groźnie kontratakował. Po jednej z takich akcji strzelił nawet gola, którego sędzia początkowo uznał, ale po konsultacji z liniowym zmienił zdanie. Tym sposobem wynik 4:3 zachował się do samego końca i wicelider może sobie przypisać kolejne trzy punkty. Na pięć kolejek do zakończenia sezonu Ciężkowianka traci do Tuchovii pięć punktów. Do IV ligi awansuje tylko zwycięzca rozgrywek.

Na zakończenia przypominamy - już w środę kolejny mecz, tyle tylko, że pucharowy. Wisła na wyjeździe zmierzy się z A klasową Olimpią Bucze i jest to półfinał tarnowskiego Pucharu Polski. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.