Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Victoria Koszyce Małe Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Po spadkowiczu, czas na beniaminka ligi.


Wisła

Victoria

30.08.2014 (sobota),
godz. 15.30, Szczucin
JUNIORZY
3:1 (1:1)

Bramki:
0-1 Łukasz Potułow 22
1-1 Kacper Nytko 42
2-1 Daniel Nowicki 65
3-1 Kacper Nytko 75

Sędziował: Karol Bil (Żabno)
Żółte kartki: Kapuściak, Musiał, Struzik, Łuszcz - P. Mokwa

Wisła: 1-Szymon Szydło (46 12-Przemysław Krupa) - 5-Dariusz Kapuściak (82 11-Jakub Szymański), 8-Karol Łuszcz, 15-Filip Smaś, 14-Tomasz Struzik (49 4-Kamil Bednarz) - 18-Przemysław Gromski (62 9-Dariusz Wrona), 10-Jakub Musiał, 6-Sebastian Bednarz, 16-Daniel Nowicki (77 2-Arkadiusz Grzywa) - 17-Mateusz Giera (69 3-Maciej Wójcik), 7-Kacper Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.

Victoria: 12-Jakub Cichy (75 1-Dominik Wzorek) - 3-Daniel Cholewiak, 7-Łukasz Wójcik (20 4-Łukasz Potułow), 14-Mateusz Radliński, 19-Piotr Wróblewski - 20-Sebastian Łątka (82 2-Kamil Świątek), 17-Jacek Mokwa, 18-Piotr Mokwa, 6-Kamil Rybak (78 16-Jakub Wielgus) - 21-Aleksander Jarosz (78 11-Patryk Kwiek), 10-Dawid Łątka (75 15-Oskar Oleśkiewicz).
Trener: Jerzy Gromadzki.


Komentarz

Była to już 4 kolejka ligi juniorów. Wisła po dwóch remisach i zwycięstwie dodaje na swoje konto kolejne trzy punkty. Beniaminek z Koszyc Małych w pierwszej połowie skutecznie stawiał opór naszym zawodnikom. Jednak młoda Wisła zdołała strzelić gola "do szatni", a po przerwie - mimo, że nie byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, ale za to chyba bardziej doświadczonym i grającym na własnym terenie - dość pewnie przychyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją stronę.

To Victoria rozpoczęła strzelanie - w 22 min zawodnik gości uderzył z dystansu tuż zza pola karnego, a piłka dostając poślizgu od mokrej murawy, płasko wpadła obok zaskoczonego Szymona Szydło. Po tym golu, gra upływała pod znakiem równowagi na boisku. Jednak sama końcówka tej części meczu należała do Wiślaków. W 42 min Karol Łuszcz z rzutu wolnego jeszcze z swojej połowy posłał długą piłkę w kierunku naszych napastników. Z futbolówką minął się blok defensywny gości, co wykorzystał Kacper Nytko, który po sytuacji sam na sam wyrównał na 1:1. Wisła zaraz po tej akcji miała jeszcze szanse, by wyjść na prowadzenie, ale Mateusz Giera spudłował z bliskiej odległości.

Jednak dopięliśmy swego w drugiej połowie spotkania. Przekątna piłka, która trafiła do Daniela Nowickiego, ten wpadł z nią w pole karne i sprytnym strzałem wyprowadził Wisłę na 2:1. Dziesięć minut później było już chyba wszystko jasne. Błąd przy wybiciu obrońcy Victorii, bo piłka zatrzymuje się na głowie Macieja Wójcika, który tym samym podaje do niepilnowanego Kacpra Nytko, który takie prezenty wykorzystuje. Dla napastnika Wisły była to już piąta bramka w tym sezonie. Victoria w tej części meczu zdecydowanie "spuchła". Jedynie ze stałych fragmentów gry potrafiła zagrażać naszej bramce. Wisła z kolei również nie miała wielu sytuacji podbramkowych, ale to co miała potrafiła wykorzystać i wygrać to spotkanie. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.