Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Iskra Olesno Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Początkowo mecz miał się odbyć w Oleśnie, ale ostatecznie zdecydowano, że zagramy w Szczucinie.


Wisła

Iskra

28.02.2015 (sobota),
godz. 15.00, Szczucin
SPARING
0:4 (0:2)

Bramki:
0-1 Tomasz Zieliński 35
0-2 Krzysztof Rozkuszka 41
0-3 Mateusz Kinel 71
0-4 Marcin Gąsior 79

Sędziował: Paweł Łachut (Żabno)

Wisła: Przemysław Krupa - Przemysław Pochroń, Kamil Dynak, Dariusz Kołton, Marek Trójniak - Dawid Dynak, Jakub Musiał (60 Łukasz Giza), Sebastian Bator, Jakub Młodziński - Szczepan Kołton, Adam Sieradzki (60 Krystian Bator).
Trener: Jarosław Będkowski.

Iskra: Mateusz Wajda - Wojciech Kubacki, Kucharski, Artur Mroczek, Bartłomiej Wilkosz - Artur Giza, Krzysztof Rozkuszka, Tomasz Zieliński, Mariusz Kądzielawa - Marcin Gąsior, Mateusz Marzec.
Zagrali jeszcze: Mateusz Kinel, Dawid Stec.
Trener: Tomasz Juszczyk.

Stosowano zmiany powrotne.


Komentarz

To już czwarty sparing Wisły i czwarty rozegrany na własnym terenie (grano na boisku bocznym). Iskra Olesno, która po półmetku rozgrywek zajmuję miejsce spadkowe, zapowiada ostrą walkę o utrzymanie. Dzisiejszy sparing potwierdził te zapowiedzi, bo Iskra wygrała aż 0:4 (dla przypomnienia - w rundzie jesiennej to my z kolei wygrali 0:4). Lepiej dzisiaj poszło naszym juniorom, którzy u siebie o godz. 11.00 grali również sparingowo z Brzozą Brzezówka. Wisła wygrała 4:1, a gole strzelili: 3 razy Kamil Dynak i raz Krystian Bator.

Moim zdaniem dzisiejszy wynik nie do końca odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Momentami gra była bardzo wyrównana i trudno było wskazać na drużynę, która jest lepsza. Mimo tego, piłka lądowała wyłącznie w naszej bramce... Wisła dzisiaj praktycznie nie istniała w ofensywie. Na dodatek popełniała proste błędy w defensywie, co rywal bezlitośnie wykorzystał.

Strzelanie rozpoczął były Wiślak - Tomasz Zieliński, który z lewego skrzydła strzałem-dośrodkowaniem zaskoczył Przemysława Krupę. Iskra szybko podwyższyła wynik, gdy po rzucie wolnym najlepiej w polu karnym zachował się Krzysztof Rozkuszka i z głowy skierował piłkę do bramki.

Po przerwie niemoc Wisły w ofensywie trwała nadal. Nie licząc końcówki spotkania, nie byliśmy w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Mateusza Wajdę. Natomiast Olesno wręcz przeciwnie, tym bardziej, że popełnialiśmy proste błędy w obronie. Po jednym z nich piłkę przejął Mateusz Marzec i wyłożył do Mateusza Kinela, który dopełnił formalności. Wynik zamknął doświadczony Marcin Gąsior, który z główki wykończył dośrodkowanie Zielińskiego. (MS)

Inne sparingi V-ligowców

Łukovia Łukowa - Powiśle Bolesław 4:2 (01.03)
Dunajec Zb. Góra - Dunajec Zakliczyn 0:2 (28.02)
Tarnovia Tarnów - Zorza Zaczarnie 3:2 (28.02)
Ikar Odporyszów - Termalica BB II Nieciecza 2:1 (01.03)
Metal Tarnów - Victoria Koszyce 1:3 (28.02)
Orzeł Dębno - Tuchovia Tuchów 3:5 (01.03)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.